Blog jest w głównej mierze blogiem fotograficznym.
Aby dodać tę stronę do ulubionych najłatwiej skorzystać ze skrótu Ctrl+D.

Życzę miłego oglądania i lektury.
________________________________________

poniedziałek, 21 września 2009

Lipowiec we wrześniu, albo lipy we Wrześni...


700 m spacerku pod górkę od zaparkowanego samochodu, no i jesteśmy pod murami zamku... jeszcze tylko taran i wchodzimy do środka...




Oczywiście, do zamku skradaliśmy się buczynowym lasem, czy jak kto woli buczyną karpacką




Po wdarciu się, na dziedzińcu, okazało się, że nie jest to wolnostojąca wieża, jak to się nam zdawało, gdy mijaliśmy niejednokrotnie zamek w drodze na Śląsk...






nasza księżniczka poczuła zew krwi 




dominujący punkt - wieża, można jej zrobić ze 100 fotek, ale po co...



nastrojowy korytarz, szkoda, że w komnatach pustki... bo noc w takim miejscu bylaby naprawdę klimatyczna... 



rodzinne zdjątko: królowa z księzniczką 



widok na wejście na dziedziniec wewnętrzny (górny)





widok ze szczytu wieży na część ruin zamku...


...oraz na malowniczą okolicę...



...powrót z wieży...



inne spojrzenie na zamek Lipowiec można znaleźć na blogu Agaty



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...