Wiem, że w tym świecie naukowym, który mnie otacza, to nic szczególnego, no ale cóż, rzucam się na pożarcie rekinom i mam nadzieję, że będęmiał na tyle sprytu, na ile miały go rybki z kreskówek, które dzielnie unikały ich (rekinów) atków doprowadzając w ostateczności do ich klęski.
Powyższa bublikacja dostępna jest tu. Ewentualnie podać maila w komentarzu to podeślę :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz