Blog jest w głównej mierze blogiem fotograficznym.
Aby dodać tę stronę do ulubionych najłatwiej skorzystać ze skrótu Ctrl+D.
________________________________________
Strony
niedziela, 9 grudnia 2007
TILE RACER
Była kiedyś gra, która nazywała się Stunts. Miałem wtedy komputer 486DX z Windows 3.1 (nie mylić z 3.11). Od kolegi (pozdrawiam go przy okazji) pożyczone kilka dyskietek z grami - oj co to była za radocha ścigać się z bratem w konstruowaniu tras nie do przejechania:) Teraz po latach znalazłem grę Tile Racer działającą też pod linuksem - pogram sobie, nawet NFS Pro Street się umywa :P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDrogi braciszku nie konkurowalismy w tworzeniu tras nie do przejachania bo wszystkie tworzyłem ja i były one przejezdne bez problemowo:) a to ze nie "nauczono" w tamtych czasach "komputera" jeżdzic po trasach gdzie zaraz za skocznia jest zakręt lub na odwrót to juz inna sprawa.
OdpowiedzUsuńNie drapcie się dziewczyny, przecież wiadomo kto wam pożyczył grę i wiadomo kto robił najepsze trasy ;)
OdpowiedzUsuńMagician twoje trasy to ślepy z palcem w dupie przejeżdżał ;P
OdpowiedzUsuńCo tu dużo gadać, Wy macie swoje zdanie, ja swoje... ;).
OdpowiedzUsuń