Blog jest w głównej mierze blogiem fotograficznym.
Aby dodać tę stronę do ulubionych najłatwiej skorzystać ze skrótu Ctrl+D.

Życzę miłego oglądania i lektury.
________________________________________

wtorek, 19 czerwca 2007

Była sobie drukarka

PRZYCZYNA: przepełnienie pampersa w drukarce.
No cóż. Głowica dla kolorów i tak zapchana, oddawać do czyszczenia starego dziada się nie opłaca - lepiej kupić nówkę. Więc ruszyłem do dzieła.

Przy pomocy śrubokrętu, palcy i noża rozebrałem to cóś.

Dotarłem do tzw. pampersa - nie wiem dlaczego dostać się do niego wiąże się z rozbioprem na czynniki pierwsze drukarki. A co to ten pampers. Kawałek chłonnego tworzywa. Może zrobie małe udoskonalenie w postaci dziurki w dnie drukarki, aby móc odsączać resztki tuszu bez rozbiórki.



Zabawa przednia. Zwłaszcza, gdy dziecko może się pobrudzić :)







A poniżej jakieś śrubki - części dla japończyków nikomu do nieczego nie potrzebne ;)



No i na koniec głowica - w wodzie dejonizowanej - poczeka do rana może się odmoczy i przywrócę utracone kolorki o ile poskładam do kupy drukarkę :)



2 komentarze:

  1. poradzisz sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejka:)
    Oj, oj, ta drukarka wygląda nie najlepiej... ale widok "z sali operacyjnej" nigdy nie jest za piękny:) Pozdrawiam i mam nadzieję, że już po kłopocie i rączki po torturach "zmywczych":)
    Edyta

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...